Jan Bulak otrzymał pierwszą Nagrodę im. prof. Juliusza Bardacha na najlepszą pracę doktorską traktującą o Wielkim Księstwie Litewskim. Tytuł doktoratu obronionego na Uniwersytecie Papieskim Jana Pawła II w Krakowie i opublikowanego w zeszłym roku brzmi „Ekonomiczne aspekty funkcjonowania kościołów parafialnych w diecezji żmudzkiej (telszewskiej) w latach 1795–1844”. Promotorem nagrodzonej pracy był dr hab. Marian Wolski, prof. UPJPII.

Uroczystość wręczenia nagrody odbyła się 19 czerwca br. w ambasadzie Republiki Litewskiej w Warszawie. Przed uroczystością laureat miał możliwość uczestnictwa w corocznym walnym spotkaniu członków Instytutu Wielkiego Księstwa Litewskiego.

Nagroda im. J. Bardacha powołana przez Instytut Wielkiego Księstwa Litewskiego jest przyznawana od 2012 r. za najlepsze prace doktorskie poświęcone ideom i historii Wielkiego Księstwa, dotyczące problematyki spuścizny państwowej, prawnej i kulturalnej Wielkiego Księstwa Litewskiego w XIX–XX wieku lub też analizujące problemy związane z historią co najmniej dwóch krajów ziem byłego Wielkiego Księstwa Litewskiego: Białorusi, Litwy, Polski i Ukrainy.

Serdecznie gratulujemy!

Dr Jan Bulak po powrocie do Krakowa z uroczystości wręczenia Nagrody im. prof. Juliusza Bardacha powiedział:

„To wielki zaszczyt, że moja praca została nagrodzona przez grono specjalistów z wiedzy o dziejach Wielkiego Księstwa. Wielokrotnie podkreśla się, że z Krakowa jest bardzo daleko do Wilna i dlatego badania dziejów Litwy nie są u nas popularne. Chciałbym wejść w tę lukę badawczą i swoimi badaniami ją choćby troszkę wypełnić. Tym bardziej, że patrząc przez pryzmat – tak ważnej dla naszej Uczelni i w ogóle dla społeczności akademickiej Krakowa – postaci św. królowej Jadwigi, wyraźnie widzimy, że nawet i z dalekiego Krakowa umiemy znajdować nić porozumienia z Litwinami, a nawet zjednywać ich serca… Przez ostatnie lata starałem się maksymalnie wykorzystać czas podróży oraz pieniądze przyznawane mi m.in. przez UPJPII. Mam teraz potwierdzenie, że ani jednego, ani drugiego nie zmarnowałem”.